Często pomijany i niedoceniany. A
jest trwały i mniej szkodliwy dla płytki paznokcia. Manicure
hybrydowy, o którym mowa, to ostatnio mój numer 1 jeśli chodzi o
pielęgnację paznokci.
Patrząc na ofertę salonów
kosmetycznych zawsze pomijałam manicure hybrydowy i skupiałam się
na manicure tradycyjnym. Głównym powodem dlaczego tak się działo
była po prostu niewiedza i zaliczanie hybryd do kategorii paznokci
żelowych, czyli tych najbardziej szkodzących płytce paznokciowej.
Któregoś dnia w końcu zagłębiłam się w to, co jest napisane o
tym rodzaju manicure na innych strona internetowych i idąc kolejny
raz „na paznokcie”, zrobiłam sobie hybrydy.
Otóż cały sukces hybryd tkwi w tym,
że jest to mieszanka lakieru z żelem. Mi się utrzymuje zazwyczaj
od 2 do 3 tygodniu. Dla zapracowanych osób jest to bardzo wygodna
opcja. Nakłada się go około 40-45 minut. Na zmianę: żel –
lakier – lampa/lakier – lampa. I co najważniejsze, po
zakończeniu „zabiegu” paznokcie są już suche! Nie musisz się
wtedy martwić, że zaraz po wyjściu z salonu kosmetycznego i po
dotknięciu czegoś masz zepsuty manicure.
Spotkałam się już z ceną 25 zł za
taki manicure (u początkującej kosmetyczki), ale w profesjonalnych
salonach kosmetycznych ceny zaczynają się od 45 zł i sięgają
nawet 100 zł. Oczywiście przed rozpoczęciem nakładania żelu
wykonuje się tradycyjny manicure z odsunięciem skórek. Hybryda nie
wydłuża paznokcia tak jak żel i jej warstwa jest tak długa, jak
długa jest płytka paznokcia. Powiem szczerze, że po zdjęciu
(zdejmowanie również najlepiej wykonać u kosmetyczki; do zdjęcia
używa się acetonu i polerki) moje paznokcie były jeszcze
mocniejsze niż przed.
Jaki jest zatem minus? Lampa UV pod
którą wysycha lakier i żel. Wiadomo, że może mieć ona
niekorzystny wpływ na naszą skórę (promienie UV powodują
nowotwory). Opinie są podzielone. Jedni twierdzą, że szkodliwość
jest niewielka, ponieważ w sumie ręka znajduje się pod lampą
tylko około kilku minut, z drugiej strony – jeśli się tego
nadużywa, istnieje pewne niebezpieczeństwo. Kolejny minus –
zdjęcie manicure hybrydowego powinno odbywać się również w
salonie kosmetycznym i również kosztuje… od 5 zł („domowa”
kosmetyczka) do 30 zł (zdjęcie hybryd i manicure).
Mimo wszystko, ja polecam :) Trzymają
się długo i wyglądają super!